Hejka.
Zanim poruszę temat notatki mam do was jedną prośbę. Strona dobryklik.pl zbiera pieniądze dla chorej Mai. Dziewczynka cierpi na wrodzony niedobór surfaktantu. Wiem jak to jest, gdy lekarze straszą, że dziecko może nie przeżyć nocy. Sama to przeżyłam. Może Antoś nie jest aż tak chory jak Maja, ale od tamtego momentu rozumiem cierpienie rodziców chorych dzieci. Zastanawiacie się jak możecie pomóc Mai? Wystarczy, że codziennie wejdziecie na tą stronę i odsłonicie jeden kwadracik. Dzięki temu przekażecie 10 gr. Was nic to nie kosztuje, zajmie wam to sekundę, a Maja może otrzymać choć trochę lepsze życie.



Przejdźmy teraz do głównego tematu.
Wada wymowy- problem, z którym w dzisiejszych czasach spotyka wiele osób. W tym także ja. Sporo seplenię. Jak to jest w dzisiejszych czasach żyć z wadą wymowy? Niełatwo. 
Dość często spotykam się, że ludzie skreślają mnie tylko ze względu na wymowę, odsuwają się, wyśmiewają. Z pracą też będzie ciężko, bo teraz każdy szuka ideału. Często przez tą wadę wymowy cierpię.
Kiedyś w podstawówce był konkurs recytatorski. Pomyślałam, że się zgłoszę. Nauczyłam się tekstu, wszystko poszło ok. Dostałam wyróżnienie. Od koleżanek z klasy dowiedziałam się, że gdyby nie moja wada zajęłabym pierwsze miejsce. Tak bardzo zrobiło mi się dziwnie... przykro.
Jest mi także cholernie przykro, gdy ktoś mnie naśladuje. To nie moja wina, że się taka urodziłam. Gdybym mogła na pewno nie wybrałabym wady wymowy i kilku innych rzeczy.
Już nauczyłam się z tym żyć, jednak czasami docinki dalej bolą. Pamiętajcie jednak, że wy też nie jesteście ideałem. Każdy ma jakieś wady, ale w każdym znajdziemy też kilka zalet, więc nie odpychajcie od siebie ludzi tylko dlatego, że mają jakieś wady.

Mam do was jeszcze jedną prośbę. Pod tym postem zadawajcie mi pytania, a za niedługo pojawi się może filmik z odpowiedziami na nie.

Na koniec kilka zdjęć moich i mojego ukochanego fotografa <3 (Papieros służył jako rekwizyt. Nie występuję na zdjęciach dla "szpanu")
Ps. Przepraszam za jakość zdjęć. Nie miałam jak zrobić ich aparatem, a mój telefon ma słaby aparat. Postaram się , aby w następnej notatce były już zdjęcia z aparatu.