Witam was kochani w ten słoneczny czwartek. Aż chyba za słoneczny, ale mniejsza o to :D Jest koniec miesiąca, więc przychodzę do was z openboxem kolejnej edycji pudełeczka U.R.O.K. Tym razem jest to edycja XXV. Co znalazło się w jej środku?


Vis Plantis
_Element- Szampon do włosów z węglem aktywnym oraz  wyciągiem z kiełków rzeżuchy
Cena: 29,99 zł/ 300 ml

Ten szampon ma dobry wpływ na normalną i przetłuszczającą się skórę głowy. Węgiel działa niczym magnes- przyciąga zanieczyszczenia i pomaga się ich pozbyć. Rzeżucha jest wyjątkowa, ponieważ chroni skórę przed wnikaniem nowych zanieczyszczeń,  ale także oczyszcza ją z tego, co zdążyła już wchłonąć. Poprawia jej kondycję i sprawia, że wygląda promienniej oraz wolniej się starzeje.

Vis Plantis 
_Element- Tonik oczyszczający do twarzy z odpowiednikiem jadu żmii
Cena: 19,99 zł/ 150 ml

Odpowiednik jadu żmii to składnik, który jest specjalnie przygotowany do kosmetyków. Jego wzorem jest  ten naturalny. Jad żmii odpręża skórę, ma zdolności redukowania zmarszczek mimicznych oraz zapobiega skurczom mięśni. Jad żmii świątynnej  ma podobne działanie do botoksu, czyli wygładza skórę oraz rozluźnia mięśnie spięte w efekcie mimicznych ruchów.



Silcare
Lakier hybrydowy Color IT
Cena: 11,99 zł/ 6 g

Zwiększona ilość pigmentu daje efekt doskonałego krycia płytki paznokcia wybranym kolorem. Nakłada się łatwo i szybko. Nie osłabia płytki. W 100% ściąga się z paznokcia acetonem lub płynem do hybryd. Hybryda Color IT Premium doskonale utrzymuje się na paznokciach, a jej kolor jest intensywny, nie matowieje. Mix kolorów.

Raisin
Naklejki wodne na paznokcie
Cena: ok. 4,50 zł/ zestaw

Naklejki wodne na paznokcie to niezwykłe łatwe i oryginalne rozwiązanie na stylowy manicure. Naklejki marki Raisin można naklejać  zarówno na lakiery klasyczne jak i hybrydowe. Ich aplikacja jest szybka i prosta, a każdy arkusz zawiera minimum 10 pojedynczych naklejek. Mix rodzajów.

MiaCalnea
Jednorazowe listki do pedicure ON-THE-GO
Cena: 4,49 zł/ zestaw

Bardzo wytrzymały, chociaż ultra cienki listek ścierny jest idealnym rozwiązaniem do szybkiej i wygodnej pielęgnacji stóp poza domem. Mały rozmiar, piórkowa waga oraz doskonała ergonomia sprawią, że dbanie o stopy w każdym zakątku świata będzie super łatwe. Mix rodzajów.


Biały Jeleń
Seria WEGE- FITOkoktajk do mycia włosów
Cena: 14,99 zł/ 250 ml

Fitokoktajle do mycia ciała i włosów Biały Jeleń WEGE nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego, ani tych  pozyskiwanych w sposób przysparzający zwierzętom cierpienia. Unikalne produkty oparte na warzywnych ekstraktach pozostają w równowadze z człowiekiem  i naturą. Starannie wyselekcjonowane składniki warzywne przywrócą skórze i włosom  zdrowy i piękny wygląd.


W pudełeczku znalazły się także dwie próbki:

• Velvetin- krem przeciwzmarszczkowy ze śluzem ślimaka, komórkami macierzystymi, olejkiem arganowym i koenzymem Q10,
• Noscar- krem z masy perłowej przeciw bliznom;

Zawartość tego pudełeczka moim zdaniem jest kiepska. Jedyne, z czego jestem zadowolona to naklejki na paznokcie. Skorzystam także z lakieru hybrydowego, ale nie jestem nim zachwycona, ponieważ mam już podobny odcień od konkurencyjnej firmy. Nie podoba mi się też to, że w pudełeczku znalazłam aż dwa szampony. Co do toniku to nie jestem ani na tak, ani na nie. Mam ich na razie zapas, więc będzie musiał poczekać na swoją kolej. Ogólnie wolę pudełeczka, gdzie jest jeden droższy produkt, a reszta z niższej półki cenowej, bo tak to wszystko z mogłabym sobie kupić, a po produkty z wyższej półki cenowej sięgam rzadko. Czekam na kolejne edycje. Może bardziej przypadną mi do gustu. Ten box oceniam na 3/10.

Zbliżają się urodziny twojego mężczyzny lub niedługo wasza rocznica, a Ty nie wiesz, co mu podarować, bo wszystko jest takie oklepane i byle jakie? Jeśli tak, to bardzo dobrze, że trafiłaś na mojego bloga, bo właśnie wraz ze sklepem My Gift DNA przychodzimy Ci na ratunek.

A może twój facet to złota rączka i potrafi wszystko naprawić lub po prostu kocha majsterkować? W takim razie idealny dla niego będzie multitool. Co to takiego jest? To narzędzie wielofunkcyjne. Znajdziemy w nim: nóż, śrubokręt krzyżowy i płaski, otwieracz do butelek, piłę, pilnik, przecinak do drutu, kombinerki i młotek. Dodatkowo multitool od My Gift Dna posiada specjalne etui, które można przypiąć do paska spodni.


Kolejna propozycja jest dedykowana dla Panów, którzy lubią kawę. Jest to kubek termiczny. Dzięki niemu twój mężczyzna już nigdy nie będzie miał poranka bez kawy, bo zawsze będzie mógł mieć ją przy sobie. Dodatkowo będzie miał pewność, że nigdy nie pomyli swojego kubka z kogoś innego, a to wszystko dzięki grawerowi z jego imieniem.


Ze skórzanego portfela będzie zadowolony chyba każdy mężczyzna, a jeśli będzie jeszcze posiadał jego inicjały to tym bardziej. Wyjątkowy i niespotykany- taki jest właśnie portfel, który jest moim przedostatnim pomysłem na prezent. Posiada on miejsce na bilon, 2 kieszenie na banknoty, 6 miejsc na karty oraz 5 kieszeni na dokumenty.


Ostatnią propozycję, którą wam przedstawię, sama zamierzam podarować mojemu mężowi na naszą rocznicę ślubu. Co to takiego jest? Mój mąż jest smakoszem win, dlatego postawiłam na zestaw do win zapakowany w piękne drewniane pudełko z dedykacją.



Grawer został wykonany z użyciem najnowszych technologii laserowych, a dokładnie laserem firmy Trotec Laser. Pozwala on na osiągnięcie dokładności rzędu  setnych części milimetra. Dzięki temu nasz zestaw wygląda niesamowicie, a grawer jest trwały.


Zestaw ten składa się z czterech części: korkociągu, 2 zatyczek (w tym jedna z funkcją nalewaka) oraz obrączki na szyjkę butelki zabezpieczającej przed kapaniem. Myślę, że spodoba się on nie tylko koneserom win, ale także mężczyznom, którzy lubią wieczorami usiąść i wypić wino ze swoją kobietą.


Jak wam się podobają moje pomysły na prezent? Może zamawialiście już coś z tego sklepu?

Mój synek- Tomuś od zawsze nie lubił z nami robić zakupów. Gdy był mniejszy, jeszcze dało się to jakoś przeżyć,  ponieważ  można było go wcześniej na dworzu uspać, ale gdy podrósł, zrobiło się gorzej. Z każdymi zakupami wiązał się krzyk i szybkie wyjście ze sklepu. W końcu przestaliśmy go zabierać ze sobą. Szkoda nam, go jednak było, bo takie zostawianie go też  wiązało się z płaczem.  No bo przecież Antoś idzie, to on też chce. Wpadliśmy w końcu na pomysł, by pokazać mu, że zakupy nie są złe. By to zrobić, zamówiliśmy ze strony Banggood zabawkowy wózek zakupowy.


Wózek dotarł do nas po miesiącu od zamówienia. Trzeba było go oczywiście złożyć. Dodatkowo zostały dorzucone do niego plastikowe owoce oraz warzywa, papierowe pieniądze i pudełeczka (ryż, makaron itp.). Zdziwiły mnie wymiary wózka po złożeniu. Był malutki. Jak zwykle nie doczytałam, że jest to mini wózeczek. Nie przeszkodziło nam to, jednak w zabawie w sklep.


Tomusia zabawa zaciekawiła i wchłonęła  na kilka godzin. Czy podziałało to w rzeczywistości? Czy już nie płacze podczas zakupów? Przyznam, że jest o wiele lepiej. W czasie zabawy zrozumiał, że zakupy są całkiem fajne. My także coś zrozumieliśmy, a dokładnie to, że z zakupów także można zrobić zabawę. Gdy jesteśmy na nich z Tomkiem, potrafimy wygłupiać się, pozwalamy mu siedzieć w dużym koszu, wkładać wybrane przez nas artykuły do koszyka. Płacz zdarza się w tylko w jego gorsze dni.

Wasze dzieci lubią zakupy?

Na wiosnę i lato wszystko odżywa. Nie tylko rośliny i zwierzęta, ale także i my- ludzie. Te dwie pory roku to okres bardzo energiczny. Dużo ludzi w tym okresie decyduje na zmiany w swoim życiu. Nie tylko na te poważne, ale i te błahe, np. zmiana stylu. Gdzie jednak znaleźć tanie i modne ubrania?

Sklep internetowy Choies ma w swojej ofercie tylko najmodniejsze ubrania i dodatki. W jego asortymencie znajdziemy naprawdę wszystko, czego potrzebujemy. W dodatku w niskich cenach. Teraz dodatkowo trwa wiosenna promocja na bestsellery. Wybrałam kilka perełek z najpopularniejszych ubrań w tym sklepie. Mam nadzieję, że wam także się podobają, a jeśli chcecie zobaczyć więcej ubrań w promocyjnych cenach, to zapraszam tutaj.


 

klik/klik/klik

 

klik/klik/klik

A może podoba wam się coś z rzeczy nieobjętych promocją? Jeśli tak, to mam dla was kod rabatowy. Wystarczy podczas zakupów wpisać "ebates10". Obniży to cenę z koszyka o -10%.

Cześć kochani :)

Dzisiaj mam dla was konkurs. Wraz ze sklepem Miasto Włosów i firmą Paul Mitchell przygotowaliśmy dla was bon na 200 zł na zakup kosmetyków do włosów. Moim zdaniem to bardzo fajna nagroda. Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?

1. Konkurs jest przeznaczony dla obserwatorów  mojego bloga i instagrama, więc jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to zapraszam. Mój instagram to jozwowska.
2. W komentarzu pod tym postem należy odpowiedź na pytanie: "Jak wygląda wasza pielęgnacja włosów?".
3. Komentarz ma być dodany według wzoru, który znajdziecie na samym dole postu.
4. Konkurs trwa od 23.05.2018 do 10.06.2018 roku.
5. Konkurs ten nie jest grą losową. 
6. Organizatorami konkursu są SKD Distribution Sp. z o.o. (do której należy sklep Miasto Włosów) i ja.
7. Fundatorem nagrody (voucher 200 zł na zakupy ) jest sklep Miasto Włosów.
8. Informacja o wygranej zostanie dodana dnia 11.06.2018 na moim instagramie. Do zwycięzcy napisze także wiadomość prywatną.

Jak widzicie, jest to dziecinnie proste. Czas teraz jeszcze na regulamin.

Pełny regulamin konkursu znajdziecie tutaj:
https://www.miastowlosow.pl/1,110,723,regulamin-konkursu-beauty-by-bloggers

UWAGA!!

Bon obowiązuję tylko na produkty do włosów firmy Paul Mitchell. Między innymi te na poniższych zdjęciach.

Hej :)
Przyszedł czas na relację z I edycji Beauty By Bloggers. Nadal nie dowierzam, że mogłam wziąć w niej udział. Gdy dostałam e-mail, że się zakwalifikowałam na listę, to ucieszyłam się, jak małe dziecko. Byłam taka szczęśliwa, choć czekała mnie dość długa i męcząca droga na te warsztaty.





Miałam małą trudność w dotarciu do Sound Garden Hotel, czyli miejsca, w którym odbywało się oweospotkanie. Po jakimś czasie poszukiwań dotarłam na miejsce. Zarejestrowałam się i czekałam na rozpoczęcie warsztatów. W między czasie poznałam kilka pozytywnych osób m.in Anię i Anetę, z którymi do tej pory znałam się tylko z "internetów".



Warsztaty zaczęły się o godzinie dwunastej panelem paznokciowym prowadzonym przez firmę Chiodo. Nauczyłam się dzięki nim rysować kwiatki na paznokciach oraz robić pionowe ombre. Próbowałam się także nauczyć rysować palemkę, ale nie szło mi to za dobrze. Myślę, że poćwiczę jeszcze w domu i będzie ok.




Kolejne warsztaty były prowadzone przez firmę Paese. Podczas nich utalentowana Joannę Dąbek zaprezentowała nam kilka trików makijażowych. Uwielbiam się malować, więc bardzo się ucieszyłam, że mogę nauczyć się czegoś nowego.



Na ostatnie warsztaty czekałam najbardziej. Były one prowadzone przez firmę Paul Mitchell, a dokładnie przez Łukasza Urbańskiego i Mikołaja Kiełbusa. Dzięki nim nauczyłam się robić proste, ale efektowne fryzury na co dzień. Dodatkowo dużo się uśmiałam, ponieważ prowadzący mieli bardzo duże poczucie humoru. Oby było więcej warsztatów prowadzonych przez takie uśmiechnięte osoby.

Podczas tych spotkań każdy z nas otrzymał także produkty do przetestowania. Był to bardzo miły gest ze strony firm.

CHIODO




PAESE






Podsumowując, warsztaty bardzo mi się podobały.  Czas podczas nich minął mi niezwykle szybko, a to wszystko przez  ludzi, którzy razem ze mną brali udział w tych warsztatach. Mam nadzieję, że będę miała okazję ich spotkać także na kolejnej edycji.

PS. Chciałabym jeszcze podziękować Ani i Piotrowi Józefczykowi za zorganizowanie tak świetnych warsztatów.


Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowali: Szukam Fryzjera, Kurier Fryzjerski, Kurier Fryzjerski.

Partnerami spotkania byli: ChiodoPRO, Paese Cosmetics, Paul Mitchell.

Moja córeczka, choć ma tylko osiem miesięcy lubi, gdy czytam jej bajki. Leży wtedy spokojniutko i bardzo często podczas czytania zasypia. Dzięki temu możemy spędzić chwilę czasu same. Mężczyźni wtedy zazwyczaj spędzają czas razem na zabawie.


Ostatnio na stronie ksiazeczkibajeczki dokupiłam nową książeczkę do naszej kolekcji. Jest to książeczka z wydawnictwa Media Service Zawada. Opowiada ona o przygodach chyba wszystkim znanej świnki Peppy. Tym razem spędza ona dzień w przedszkolu, ale nie jest to taki zwykły dzień. Tego dnia George, czyli brat Peppy idzie pierwszy raz do przedszkola, a mała świnka ma się nim zaopiekować. Czy spodoba się to Peppie i czy wszystko potoczy się tak, jak powinno? Tego wam już nie zdradzę.


Książeczka ma bardzo duże i kolorowe ilustracje na każdej stronie. Zdecydowanie przyciągają one wzrok dzieci. Dodatkowo czcionka, którą napisany jest tekst, jest na tyle duża, że nawet najmłodsi poradzą sobie z jej czytaniem.  Mogłabym się przyczepić jedynie do tego, że strony są łatwe do zniszczenia przez dziecko. Nie jest to jednak duży minus tej książeczki, ponieważ wystarczy przypilnować naszego szkraba.


To nie pierwsza i na pewno nie ostatnia nasza książeczka wydawnictwa MSZ, ponieważ są one świetne. Czekajcie na więcej recenzji.