Hej :)

Coraz częściej sięgam po gatunki książek, które kiedyś mnie  nie interesowały. Myślę, że jest to potrzeba ucieczki na chwile od powieści romantycznych i zazwyczaj naciąganego w nich świata. Czasami się zawodzę daną książką, a czasami zachwycam. Ostatnio także sięgnęłam po totalną dla mnie nowość, a mianowicie po autobiografie. Zdecydowałam się przeczytać książkę pod tytułem "Wariat na wolności" autorstwa Wojciecha Eichelbergera.


Wojciech Eichelberger to jeden wśród najwybitniejszych psychoterapeutów w Polsce. Jest także psychologiem, autorem kilku książek, coachem oraz felietonistą. Prowadzi warsztaty z samorozwoju oraz jest współtwórcą Instytutu Psychoimmunologii IPSI, a także Laboratorium Psychoedukacji. W 2011 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu  Odrodzenia Polski.


"Wariat na wolności" to nic innego jak autobiografia Wojciecha Eichelbergera. Opowiada on w niej o swoim dzieciństwie, dorastaniu, młodości oraz o czasie teraźniejszym. Książka uzupełniona jest zdjęciami z prywatnego archiwum Pana Wojciecha. Dzięki tej autobiografii możemy bardzo dobrze poznać życie Wojciecha Eichelbergera oraz dowiedzieć się więcej na temat wpływu matki na jego osobowość. Możemy dowiedzieć się także o tym, że Pan Wojciech wychowywał się bez ojca i jak trudną przeszedł ścieżkę do samorozwoju duchowego.



Przyznam, że książka ta bardzo mi się spodobała i pochłonęła mnie tak, że nie mogłam się od niej oderwać. Moim zdaniem Wojciech Eichelberger jest bardzo ciekawą osobą i warto zagłębić się bardziej w jego życiorys. Szczerze mogę polecić wam tę książkę.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Znak.

Hej :)
Nuta głowy: granat, yuzu
Nuta serca: magnolia, piwonia, lotos,
Nuta bazy: ambra, piżmo, mahoń , bursztyn , akord lodowy

Hej :)

Już nie raz pisałam wam tutaj o książkach K.N. Haner. Jeszcze nie natrafiłam na jakąś jej powieść, która by mnie nie zachwyciła. Mogę śmiało stwierdzić, że jest to moja ulubiona pisarka. Można ją porównywać z zagranicznymi autorami książek. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kolejnej świetnej książki Kasi. Tym razem w moje ręce trafiła opowieść pod tytułem "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury".


Książka ta opowiada o Jasonie Parkerze, który po zdradzie ukochanej kobiety przeniósł się do "samotni" znajdującej się w lesie. Mężczyzna cały dzień spędza na rzeźbieniu i spacerowaniu z psami. Stroni od kontaktu z ludźmi, a do miasta jeździ, jedynie, kiedy musi. Nie przepada także za wścibskimi dziennikarzami, którzy próbują przeprowadzić z nim wywiad. Aż w końcu trafia na naprawdę zawziętą dziennikarkę- Samanthe. Kobieta odnajduje drogę do jego kryjówki. Jason spławia jednak dziennikarkę, nie wiedząc, co los dla niego szykuje. Pewnego dnia wracając z miasteczka natrafia na samochód Samanthy. Miała ona wypadek. Postanawia zabrać kobietę do swojego domu. Okazuje się, że będą musieli spędzić razem kilka dni, ponieważ zaczyna padać deszcz, co oznacza, że droga będzie nieprzejezdna. Jak potoczy się dalej ich historia?


Z opisu postaci można wywnioskować, że Jason to bardzo opiekuńczy facet. Jest ideałem dla większości kobiet. Za to Samantha to przebojowa dziewczyna, która po trupach dąży do celu. Okazuje się, że sypia ze swoim szefem, bo to by utrzymać staż. Ten jednak ma wiele takich panienek i nie traktuje jej poważnie. Podnosi na nią rękę i gwałci. Każdy z was myśli sobie teraz, że musi być głupia i pusta, jednak taka nie jest. Po prostu jest zagubiona, nie wie czego oczekiwać od życia. Można powiedzieć, że jest wyczerpana psychicznie przez tego drania i nie ma sił zebrać się w sobie i odejść. Jednak gdy poznaje Jasona, zaczyna się powoli zmieniać. Jasona i Samanthe można uznać za dwie niepasujące do siebie połówki jabłka. Jednak jest takie powiedzenie "Przeciwieństwa się przyciągają" i tak właśnie zdarza się tym razem. Czy tych dwoje da radę przezwyciężyć wszystkie przeszkody?


Całą historię poznacie, jeśli sami sięgniecie po tę książkę. Mogę was zapewnić, że jest napisana bardzo prostym językiem. Czyta się ją bardzo szybko. Osobiście pochłonęłam ją w dwa dni. Jest świetna, by zasiąść nad nią i wyluzować się po ciężkim dniu.


Czytaliście już tę książkę?

Jeśli marzy Ci się popularność w internecie, musisz mieć nie tylko coś super do pokazania, ale także, chociażby minimalną wiedzę na temat tego, jak to wszystko w tym wujku google i podobnych wyszukiwarkach funkcjonuje. Mowa tu o takim temacie jak pozycjonowanie stron. Mało osób zaczynając prowadzenie bloga zdaje sobie sprawę, jakie to jest ważne, a później jest płacz, bo ludzie nie mogą trafić na ich stronę i trzeba im podawać adres naszej domeny. Postanowiłam więc, że przygotuje dzisiaj dla was post o "tajemnicach" wybicia się w internecie. Przy okazji będę mogła sama się troszkę podszkolić, bo nie ukrywam, że nawet u mnie potrafi być z tym kiepsko.

źródło: grafika google

CO TO JEST POZYCJONOWANIE?