Hej :)

Znów mnie trochę nie było, ale niestety brak weny i prywatne sprawy nie pozwoliły mi do was tutaj nic napisać, ale chyba już się odblokowałam i dlatego pisze właśnie dla was kolejny post. Dzisiaj chciałabym wam pokazać majowe pudełeczko od I Love. Wiem, że było one dostępne miesiąc temu, ale uwierzcie, że każde pudełeczko jest coraz lepsze, ponieważ I Love nie stawia na ilość sprzedanych pudełeczek, a ich jakość. Nie przedłużajmy już jednak dłużej i zacznijmy openbox.


INSTITUTO ESPANOL- KREM DO CIAŁA I RĄK 20 zł

Krem nawilża, regeneruje, odżywia, uelastycznia i ujędrnia. Przeznaczony jest do rąk i ciała.


GLOV- QUICK TREAT 14,90 zł

Mini rękawica do demakijażu i oczyszczania skóry. Mały i poręczny gadżet, który pozwoli poprawić rozmazaną kredkę czy szminkę w mgnieniu oka. Dzięki niemu nie trzeba stosować środków chemicznych, które podrażniają cerę. Produkt można stosować przez 3 miesiące.


NUTKA- ŁAGODZĄCY SZAMPON DO WŁOSÓW 20 zł

Łagodzący szampon do włosów Nutka konopie polskie to kompozycja delikatnych składników myjących pochodzenia roślinnego, kompleksów aktywnych o właściwościach zmiękczająco-kondycjonujących, silnie regenerującego ekstraktu z konopi, przywracającego skórze naturalną harmonię. Szampon zapewnia uczucie długotrwałej świeżości, nie zawiera THC, mydła SLES, SLS oraz parabenów.
 

I LOVE- MASŁO DO CIAŁA 22 zł

Masło o pięknych zapachu (mix zapachów). Świetnie nawilża skórę i koi zmysły po męczącym dniu.


SEMILAC- AKSAMITNA KOSMETYCZKA CZARNA 29 zł

Ozdobiona szarym detalem, który nadaje jej wyjątkowego charakteru. Kosmetyczka pomieści wszystkie najpotrzebniejsze i ulubione kosmetyki.



SILCARE- HYBRYDOWY LAKIER COLOR IT 6,99 zł

Jasno czerwony lakier do paznocki od firmy Silcare. Zapewni paznokciom długotrwały kolor.


Moim zdaniem zawartość boxa jest świetna. Ja tylko średnio byłam zadowolona z lakieru, ponieważ mam akurat ten sam kolorek z tej firmy i mini rękawicy do makijażu, bo też miałam okazje ją już poznać. Jednak produktu te nie będą leżeć bezużytecznie, bo powędrują do innej kosmetycznej maniaczki. Mimo to uważam, że warto jest zamówić boxa od I Love. Są ich dwie wersje: standard i premium. Przyznam, że w każdej z nich można znaleźć genialne produkty, które na pewno wykorzystamy. Box jest przygotowany tak, aby pasował nie tylko młodym dziewczynom, a tym starszym również. Myślę, że każdy będzie z niego zadowolony.

Cześć :)

Przeglądając statystyki mojego instagrama można zobaczyć, że obserwuje mnie podobna ilość mężczyzn i kobiet, dlatego postanowiłam dodawać, co jakiś czas posty także dla Panów. Dzisiaj czas na właśnie jeden z nich, a mowa będzie o myjce ciśnieniowej M01 STANDARD.

• rękawice ze wzmocnionego lateksu,
• ciśnienie 50 bar,
• pompa odporna na zabrudzenia,
• temperatura 50 stopni,
• pistolet odmuchowy do osuszania umytych elementów,
• wysoka wydajność pompy (nawet do 17 l/min)
• i wiele, wiele innych...

Moje dzieci uwielbiają, jak im czytam. Justynka uwielbia krótkie historie, a Tomuś i Antoś wolą dłuższe opowiadania. Bardzo często kupuję dla nich książki przeznaczone dla starszych dzieci i czytamy je przez kilka wieczorów. Gdy zobaczyłam książkę pod tytułem "Królestwo Złociste" pomyślałam, że muszę ją zakupić moim chłopcom. I tak oto ona trafiła do naszego domu.

Książka opowiada o pięknej królowej Majrany, na którą spada ciężar uratowania królestwa przed zakusami wrogów. W historii poznajemy także Garlanda, czyli prawowitego następcę tronu. Grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Mamy okazje poznać także Tulipanne, która jest młodszą siostrą Garlanda. Wybierają się oni razem w podróż, od której będą zależeć dalsze losy Królestwa Złocistego.



Książka jest napisana bardzo prostym, zrozumiałym językiem. Mój czteroletni syn nie miał problemu ze zrozumieniem historii w niej opisanej. Trzylatkowi musiałam trochę bardziej ja rozwijać po przeczytaniu, ale także wiedział, o czym jest książka. Chłopcom książka bardzo się spodobała. Nawet Justynka siadała przy nas i słuchała, jak czytam. Historia opisana w książce jest bardzo ciekawa. Mogę się wam szczerze przyznać, że sama nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła usiąść i przeczytać kilka stron dzieciom, bo byłam bardzo ciekawa, co wydarzy się później.


Znacie tą książkę?

Cześć :)

Zaczęło się w końcu w pełni lato. Czasami może słoneczko grzeje troszkę zbyt mocno, co niestety daje mi w kość, ale nie chce wracać nawet w myślach do tych chłodniejszych dni, kiedy było trzeba nosić kurtki, szaliki, czapki itp. Za dużo wtedy z tym ubieraniem było zachodu i nerwów. Teraz wreszcie możemy sobie pozwolić na trampki, a nawet sandałki, luźne, zwiewne sukienki czy krótkie spodenki.