Avon- nowości w mojej kosmetyczce
20:02Cześć Kochani :)
Jak tam wasze samopoczucie? Mnie ostatnio znowu dopadają migreny, ale daje radę. Muszę, bo kto tu dla was będzie pisał? Nikt tego bloga za mnie nie poprowadzi.
Dzisiaj chciałabym wam zaprezentować nowości, które ostatnio pojawiły się w mojej kosmetyczce. Są z Avonu. Jak wiecie ostatnio "zakochałam się" w tuszu właśnie tej firmy. Skoro poprzedni produkt mi się spodobał postanowiłam wypróbować też pozostałe.
Tym razem do testów wybrałam:
- perfumy For Away,
- pomadka Avon Color Trend Carmine,
- olejek do ust Avon True Nourishing Lip Oil,
- baza pod cienie Avon Mark,
- kredka do brwi Avon Mark light brown;
PERFUMY AVON FAR AWAY
To idealne perfumy na wieczorne wyjścia ze swoją drugą połówką. Far Away to niezwykła kompozycja kwiatowych nut. Najpierw wyczuwamy w tych perfumach brzoskwinie i ciepły zapach frezji. Potem nasze serce otula woń jaśminu połączonego z osmathusem oraz kwiatem pomarańczy. Na sam koniec możemy wyczuć waniliowe piżmo oraz drzewo sandałowe, które dodają głębi tym perfumom.
Nuty głowy: brzoskwinia, frezja
Nuty serca: jaśmin, osmanthus, kwiat pomarańczy
Nuty bazy: waniliowe piżmo, drzewo sandałowe, bursztyn
Mój flakonik ma pojemność 30 ml. Jest to mniejsza pojemność i już czuje, że będę musiała zamówić sobie 50 ml. Flakonik tych perfum jest wykonany z przezroczystego szkła. Nie znajdziemy na nim żadnych ozdobników ani zbędnych informacji. Wygląda bardzo elegancko stojąc na toaletce. Zapach perfum czuć bardzo długo na ciele. Na ubraniach wyczuwam je nawet następnego dnia rano. Mogę wam szczerze polecić ten zapach.
POMADKA AVON COLOR TREND CARMINE
Zdecydowała się na odcień Carmine. W opakowaniu wygląda on na bardzo ciemny burgund. Na ustach jednak prezentuje się jak bardzo ciemna czerwień i tylko delikatnie wpada w kolor burgundowy. Nie przeszkadza mi to bardzo, a nawet można powiedzieć, że cieszy mnie to, bo bardziej podoba mi się kolor na ustach. Pomadka ta ma bardzo dobry pigment. Delikatnie podkreśla suche skórki, więc najlepiej przed jej aplikacją wykonać peeling ust. Pomadka sama w sobie nie wysusza ust, a jej wykończenie jest satynowe. Aplikacja jest nieco skomplikowana, ponieważ, jak to zwykle bywa z ciemnym kolorem można niespodziewanie wyjechać za kontur, ale kiedy obrysujemy usta konturówką nie ma z tym większego problemu.
AVON TRUE NOURISHING LIP OIL
Ten olejek to ust to jest po prostu cudo. Jak widzicie na powyższym zdjęciu zapakowany jest w opakowanie klasyczne dla pomadek. Bardzo szybko się go nakłada dzięki odpowiedniej długości aplikatora. Idealnie nadaje się do użytku na co dzień zamiast balsamu. Nadaje ustom delikatny ciemno różowy kolor i połysk. Świetnie nawilża, dzięki czemu suche skórki to już u mnie rzadkość.
BAZA POD CIENIE AVON MARK
Ja wybrałam bazę w kolorze light beige. Idealnie odpowiada ona kolorowi mojej skóry. Wyrównuje kolor powiek oraz podbija pigment cieni. Nie powoduje rolowania się nakładanych na nią produktów. Pojemność takie słoiczka to pięć gramów, więc na pewno starczy nam na bardzo długo. Baza ta posiada lekko chemiczny zapach, ale nie przeszkadza on w jej użytkowaniu.
KREDKA DO BRWI AVON MARK
Zdecydowałam się na odcień light brown i był to strzał w dziesiątkę. Kolor jest dla mnie idealny na co dzień, kiedy nie chce wykonywać mocnego makijażu oczu. Zamawiając tą kredkę oprócz jej koloru obawiałam się jeszcze jednej rzeczy. Mianowicie nigdy nie malowałam swoich brwi kredką i bałam się, że sobie nie poradzę. Jednak nie jest to tak bardzo skomplikowane jak myślałam, ponieważ grafit jest specjalnie ścięty pod skosem, co zdecydowanie ułatwia aplikacje. Kolor można stopniować poprzez mocniejszy nacisk. Musimy tylko uważać w cieplejsze dni, ponieważ zauważyłam, że wtedy kredka ma tendencje do łamania się. Jako plus tego produktu mogę wymienić to, że nie musimy go ostrzyć. Kredka ta jest automatyczna.
Jak widzicie po moich opiniach jestem zadowolona z całego zamówienia. Myślę, że jeszcze nie raz zdecyduje się na produkty od Avonu. Co byście mi jeszcze od nich poleciły?
AVON TRUE NOURISHING LIP OIL
Ten olejek to ust to jest po prostu cudo. Jak widzicie na powyższym zdjęciu zapakowany jest w opakowanie klasyczne dla pomadek. Bardzo szybko się go nakłada dzięki odpowiedniej długości aplikatora. Idealnie nadaje się do użytku na co dzień zamiast balsamu. Nadaje ustom delikatny ciemno różowy kolor i połysk. Świetnie nawilża, dzięki czemu suche skórki to już u mnie rzadkość.
BAZA POD CIENIE AVON MARK
Ja wybrałam bazę w kolorze light beige. Idealnie odpowiada ona kolorowi mojej skóry. Wyrównuje kolor powiek oraz podbija pigment cieni. Nie powoduje rolowania się nakładanych na nią produktów. Pojemność takie słoiczka to pięć gramów, więc na pewno starczy nam na bardzo długo. Baza ta posiada lekko chemiczny zapach, ale nie przeszkadza on w jej użytkowaniu.
KREDKA DO BRWI AVON MARK
Zdecydowałam się na odcień light brown i był to strzał w dziesiątkę. Kolor jest dla mnie idealny na co dzień, kiedy nie chce wykonywać mocnego makijażu oczu. Zamawiając tą kredkę oprócz jej koloru obawiałam się jeszcze jednej rzeczy. Mianowicie nigdy nie malowałam swoich brwi kredką i bałam się, że sobie nie poradzę. Jednak nie jest to tak bardzo skomplikowane jak myślałam, ponieważ grafit jest specjalnie ścięty pod skosem, co zdecydowanie ułatwia aplikacje. Kolor można stopniować poprzez mocniejszy nacisk. Musimy tylko uważać w cieplejsze dni, ponieważ zauważyłam, że wtedy kredka ma tendencje do łamania się. Jako plus tego produktu mogę wymienić to, że nie musimy go ostrzyć. Kredka ta jest automatyczna.
Jak widzicie po moich opiniach jestem zadowolona z całego zamówienia. Myślę, że jeszcze nie raz zdecyduje się na produkty od Avonu. Co byście mi jeszcze od nich poleciły?
4 komentarze
Mi nie przypadły do gustu kosmetyki z Avon. Ani pielęgnacja ani kolorówka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
ciekawi mnie ten olejek do ust ale ja wolę mieć mat bez błysku, lubię perfumy z avonu
OdpowiedzUsuńFajne zamówienie :) Ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestowałabym bazę pod cienie; jestem bardzo ciekawa czy spełniłaby moje oczekiwania! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!