Komodo: Walka smaków- banan vs mojito

14:00

Hej :D

Ostatnio przygotowuję dla was multum postów. To chyba święto haha. Ze względu na to, że w dzień rzadko kiedy mam czas ze względu na dzieci, pisze dla was często w nocy. Wiadomo, jednak jak to jest. Często pisząc, zasypiam. Dlatego, teraz kiedy mnie tu jakiś czas nie było i muszę nadrobić zaległości, troszkę się wzmacniam. Pisałam wam już kiedyś, że średnio przepadam za kawą. Ostatnio niby zaczęłam ją pić o poranku, ale wieczorem jakoś nie potrafię. Sięgnęłam więc po inne rozwiązanie, czyli energetyki. Zdecydowałam się na te od firmy Komodo. Posiadają oni w swojej ofercie wiele smaków i rodzai energy drinków. Ja niedawno miałam okazje skosztować tego napoju o smaku bananowym i postanowiłam przygotować dla was wpis z taką małą bitwą smaków- moje ulubione mojito vs banan. Kto wygra ten pojedynek?


MOJITO


Jak już pisałam wyżej, jest to mój ulubiony smak energetyków od komodo. Idealnie sprawdzi schłodzony w letnie upalne dni, choć teraz też bardzo chętnie po niego sięgam. Jest na maxa orzeźwiający, nie za bardzo gazowany. Wyczuwalny jest w nim też posmak klasycznego energy drinka. No ideał. Inaczej stwierdzić się nie da.
\

BANAN


Wtedy, kiedy je testowałam, był to akurat nowy smak. Tak, aż  takie mam zaległości. No cóż, wiele się działo... Ale nie zbaczajmy z tematu. W smaku ten energy drink jest przepyszny. Nie ma konsystencji typowego napoju. Pijąc go, miałam wrażenie, że jest gęściejszy. Wiecie, jakby zmiksowano banana w blenderze. Dodatkowo jest najmniej gazowany ze wszystkich wersji oraz nie ma wyczuwalnego smaku tego rodzaju napoju.


KTO WYGRAŁ?


Turututu.... Zwycięzcą jest... *chwila ciszy pokręcającej emocje* MOJITO. Tego smaku chyba nic nie przebije. Banan jest dobry, ale bez większego szału. Kiedyś na pewno jeszcze po niego sięgnę, ale zdecydowanie częściej będzie to mojito.

Mieliście okazję posmakować tych energy drinków?

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Mojito to jeden z moich ulubionych smaków energetyków. Z bananem spotykam się natomiast pierwszy raz więc jestem ciekawa :)
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Testowałam, są bardzo smaczne! :) Czasami taka dawka energii jest niezastąpiona.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń