Pytanie na śniadanie

16:54

Hej :)

Jak już wiecie we wtorek miałam okazje gościć w telewizji śniadaniowej. Wystąpiłam wraz z Madziof w pytaniu na śniadanie. Rozmawialiśmy o nastoletnich matkach. Na ekranie wystąpił ze mną także mój syn Antoś.



Do Warszawy dojechaliśmy dopiero o 22 w poniedziałek. Nocowaliśmy w hotelu Gromada Airport. Mimo tego, że spałam tylko 4 godziny czułam się wyspana i pełna energii.





O godzinie 7 rano już byliśmy w studio. Zostałam umalowana i uczesana, Przy okazji poznałam Marcelinę, czyli jedną z prowadzących. Okazało się, że jest bardzo pozytywną osobą. W ogóle cała ekipa była bardzo miła i normalnie można było z nimi porozmawiać.




Czy się stresowałam? Nie. Poszłam na czysty spontan. Prowadzący zadawali pytania, a ja po prostu odpowiadałam. Mówiłam czystą prawdę o tym jak to jest z nami, czyli nastoletnimi matkami. Po zakończeniu rozmowy niestety pozostało nam się tylko pożegnać z ekipą, ponieważ pod budynkiem już czekał na nas kierowca, który odwiózł nas do centrum. Z racji tego, że padało, a do autobusu mieliśmy jeszcze kilka godzin poszliśmy do Złotych Tarasów coś zjeść i pochodzić. Antosiowi bardzo spodobała się kolorowa fontanna.










Przepraszam was za taką małą ilość zdjęć, ale niestety bardzo padało. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś będę miała okazję wystąpić w PNŚ.




Ci, którzy zaspali i nie obejrzeli mogą to zrobić tutaj :)

SPROSTOWANIE 
W wypowiedzi o drugiej szkole nie wyjaśniłam się jasno. Chciałabym bardzo przeprosić Panią Dyrektor szkoły do, której uczęszczam, wychowawczynię oraz Panią od języka rosyjskiego, ponieważ te osoby bardzo mi pomagały.

You Might Also Like

7 komentarze

  1. Super Agnieszko. Mam nadzieję, że dzięki temu programowi ludzie przychylnym okiem będą spoglądać na nastoletnie mamy. A propo Antosia nie dziwię mu się mi też by się podobała ta kolorowa fontanna.Buziaczki 😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałem, przyznam, że prze słodki jest Antoś heh. Mówi to facet heh
    Moim zdaniem mogł ten temat być teochę bardziej rozwinięty, no ale jeszcze pewnie bedzie o tym mowa.
    Pozdrawiam

    Zapraszam do mnie:by Arek

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podziwiam takie kobiety jak Ty, które mimo tak wczesnego macierzyństwa są silne i potrafią na tyle wydorośleć, by założyć już rodzinę:)
    Gratuluję wystepu a Antoś jest słodki :)
    Mój blog-klik!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie oglądałam, ale na pewno nadrobię. Gratuluję odwagi, bo pewnie kosztowało to Cię dużo stresu! :)
    Mój kanał na yt
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Stoki ale ja osobiście nie uznaje by dzieci rodziły dzieci :D to wlasnie wychodzi tak jak nastolatki mało wiedza o antykoncepcji a pozniej temat niby szczescia w telewizjach śniadaniowych niskiego lotu... nie przekonało mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. To musiała być niesamowita przygoda!
    Pracowałam kiedyś w Złotych Tarasach haha, a Ty jesteś bardzo podobna to mojej koleżanki z przeszłości. Masz piękne włosy i oczy!

    OdpowiedzUsuń