Hello 2017
19:32Hej :)
I zmieniła nam się data. Ten sylwester zapowiadał się jak zwykły dzień, ale jednak trochę poimprezowaliśmy. A wy jak spędziliście sylwestra?
Hej :)
I zmieniła nam się data. Ten sylwester zapowiadał się jak zwykły dzień, ale jednak trochę poimprezowaliśmy. A wy jak spędziliście sylwestra?
18 komentarze
Widzę że w twoim roku dużo się działo, my spędziliśmy sylwestra w domku
OdpowiedzUsuńz nasza czwóreczką :).
Kochana to wspaniale, że końcówka roku była dla Ciebie taka udana! A mówią, jaki koniec roku taki następny rok będzie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten rok będzie dla Ciebie owocny i cieszę się, że mogłaś się zakochać ponownie, w swoim mężu ;)
OdpowiedzUsuńZakochać się ponownie w tej samej osobie, cudowne uczucie :)
OdpowiedzUsuńdla mnie poprzedni rok był do połowy okej, ale ostatnie miesiące tragedia !! dowiedziałam się, że bije dziecko, że chleje od dziewczyny, która RAZ widziała mnie na oczy, a mojego dziecka NIGDY xDD !! ale pustościany już tak mają !
OdpowiedzUsuńzycze ci wszystkiego dobrego w nowym roku.
miałaś bardzo intensywny rok :) dużo zmian :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci wszystkiego dobrego w nowym roku! :)
pozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Niestety dla mnie ten rok byl najgorszy w zyciu. Bywaly podobne. Ale w Wigilie pan tata zwichnal noge i od tamtego dnia zaczelo sie sypac wszystko. Nowy Rok powitalam z biegunka u mego wtedy jeszcze nie dwulatka. W ciagu 6 dni poszlo nam 88 pieluch, 5 opakowan chusteczek, 4 alantany. Masa wylanych łez. Plus opeeacja kregoslupa. Zle wspomonam. Bardzo zle. Dziecka na rece juz nigdy nie wezme :-( ale zyje nadzieja na lepsze jutro i Tobie rowniez tego zycze. Buziaki Aguś 😚
OdpowiedzUsuńduzo szczęscia w nowym roku.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten rok był tak średnio udany :D Może w tym będzie lepiej
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najlepiej w tym nowym roku :*
Mój blog
Oj sylwester byl calkiem ok;) Bywaly lepsze hehe
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia w nowym roku;)
Zapraszam: by Arek
Samych sukcesów i radości w nowym roku ^^
OdpowiedzUsuńSamych sukcesów zarówno na gruncie osobistym, jak i blogowym.
OdpowiedzUsuńNasz sylwester spędziliśmy na białej sali 😉
Uważam, że każdy mój rok był udany pomimo ciężkich doświadczeń czy chorób każdy rok doświadcza nas w jakiś określony sposób a to daje sił do dalszego działania,
OdpowiedzUsuńp.s. dodaję do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sylwester był jeden z lepszych w moim życiu :)
OdpowiedzUsuńWspaniałości w 2017 roku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Co za ryj. Ja bym sie z takim ryjem w blogosferze nie pokazywała. I posmiewisko jest z ciebie nie ze mnie dziewczynko. 18 lat i dwójka dzieci. Smieszne. W dodatku pewnie firma chca z Toba chetnie wspolpracowac. Twój blog nie jest popularny. A teraz idz sie pzal kolezankom. Bo tylko obgadywac potraficie.
OdpowiedzUsuńoj Anetka, Anetka.... zazdrościsz jej , bo ma koleżanki i ma się komu wyżalić czy co? Skoro Ty się mozesz pokazywać z takim ryjem to mysle, że my wszystkie też możemy. I jak widac, tak - chcą z Agą współpracować i przynajmniej nie zgapia współprać tak jak Ty ;). a co do dzieci - zeby miec dziecko trzeba byc bardzo dojrzałym i zaradnym ,a tobie chyba tego brakuje, że ci inni pisza, że siedzisz w domu i sie obijasz, a popatrz, dziecko masz :) . zresztą nie zaglądaj innym do łózka, bo żenująca jesteś Ty.
UsuńTy masz koło 23 lat (a wygladasz i malujesz sie jakbys miala 40) i popatrz, sama pracy nie masz, siedzisz na dupie i żebrasz o współprace chwalac sie ,ze jeszcze sama je znalazlas - zyjesz na garnuszku faceta , kto jest bardziej smieszny? :D