Revers- Show Matte Lip Laquier
18:00Hej :)
Już nie raz wam pisałam, że jestem pomadkomaniaczką. Moja kolekcja sięga około 70 sztuk i ciągle rośnie. Czy to już przesada? Może, ale dzięki temu mam wybór i mogę poszaleć. Lubię siebie wyrażać makijażem, dlatego potrzebny mi każdy kolor w różnych wykończeniach. Ucieszyłam się, więc gdy w moje ręce wpadła pomadka Show Matte Lip Laquier od Revers.
Wybrałam odcień o numerze 17. Na stronie wyglądał na piękny nudziakowy róż. Podobnie zresztą wygląda w opakowaniu czyż nie? Na ustach jednak wypada jak totalna landarynka. Czuje się w nim jak lalka barbie lub pani lekkich obyczajów. Jego konsystencja to także nie wypał. Jak sama nazwa mówi, produkt powinien być matowy, a niestety nie do końca taki jest. Nałożony na usta klei się dość mocno, ale mniej niż błyszczyk. Dodatkowo pigmentacja jest nierównomierna. Potrzeba nałożyć dwie warstwy na usta, by jakoś to wyglądało. Jedynym plusem tej pomadki jest zapach przypominający mi gumę balonową.
Co do opakowania tego produktu, to jest ono typowe, jak dla większości pomadek. Aplikator jest wykonany z twardego tworzywa oraz ścięty pod skosem. Napisy na opakowaniu niestety są słabej jakości. Ścierają się bardzo szybko przy noszeniu pomadki w torebce, ale wiadomo, że jak na tak niską cenę nie mamy, co wymagać świetnych opakowań.
Niestety tej pomadki wam nie mogę polecić. Jest to totalny bubel. Jednak marka Revers w swojej ofercie ma nie tylko pomadki, ale i inne kosmetyki, które zresztą opisywałam na moim blogu i większość z nich jest naprawdę super, jak na tak niską cenę. Myślę, że tę jedną pomyłkę kosmetyczną możemy im wybaczyć.
Miałyście jakąś pomadkę od Revers? Jak wam się sprawdziła?
16 komentarze
Nie miała jeszcze pomadek do Revers. Twoja ma śliczny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMiałam jedną pomadkę z REVERS z tej serii, miała dziwny posmak w ustach, ale ładnie na nich wyglądała :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten kosmetyk i tragicznie schodziła z ust. To była masakra.
OdpowiedzUsuńładny kolor ale szkoda, że działanie odbiega od oczekiwań.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak kolor wygląda na ustach. Szkoda, że okazał się kiepski, bo zapowiadał się naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńMiałam lakier do ust taki błyszczący tej marki i strasznie się kleił.
OdpowiedzUsuńmam tę pomadkę i niestety nie wyglądała dobrze na moich ustach :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolor jest nieco "tandetny". Na opakowanii rzeczywiscie wygląda jak nudziak.
OdpowiedzUsuńJa mam metaliczną pomadkę od nich i lubię ją stosować, ale od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńMam ją i nie spełniła ona moich oczekiwań
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wygalda na ustach. Ale nie wiem czy ten kolor nie byłby dla mnie ciut za jasny :) muszę zobaczyć jakie są pozostałe
OdpowiedzUsuńChyba nie przypadlby mi ten odcien. Nie zdecydowalam sie na pomadki tej akurat marki. Czytalam rozne opinie w tym te, ze sie klei. Co nie znaczy, ze je przekreslam. Mam duzo tego typu kolorowki. Wiecej mi nie jest potrzebne
OdpowiedzUsuńMoja miała całkiem przyjemny kolor, ale miałam wrażenie, ze strasznie klei się na ustach
OdpowiedzUsuńNie mój kolor :D I to stanowczo.
OdpowiedzUsuńMiał okazji poznać kilka pomadek tej marki, jednak miały one dla mnie nieodpowiednie kolory. Ten wyglądasz przepięknie.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z tej marki. Lubię nowe pomadki do ust i mam ich naprawdę wiele -tej raczej nie kupię.
OdpowiedzUsuń