Chińskie kosmetyki- używać czy nie?/ Recenzja kosmetyków z Rosegal
22:41Hej :)
Ostatnio miałam okazje złożyć zamówienie w sklepie internetowym Rosegal. Pomyślałam, że wypróbowałabym kosmetyki z ich strony i zamówiłam ich całkiem sporo. Jeśli jesteście ciekawi ich jakości i tego, czy mnie do siebie przekonały, zapraszam was o dalszej części postu.
Na pierwszy rzut pójdzie eyeliner w pisaku. Przyznam się wam, że nie umiem robić kresek i zakupiłam go tylko do nauki. Długo trzyma się na oku. Troszkę trzeba się namęczyć, by go zmyć płynem do demakijażu.
Pora na trzy produkty do ust. Pierwsze dwa to zestaw. Oliwki do ust jeszcze nie wypróbowywałam, pomadka natomiast ma świetny kolor, jednak nie zasycha do końca na ustach, ciągle pozostaje strasznie lepka. Uwaga! Kolor nie wygląda na ustach jak w opakowaniu. Jest ciemniejszy. Co do fioletowej pomadki jeszcze jej nie wypróbowałam, jednak wydaje się, być ciekawa. Na ręce zastygła szybko i się nie lepiła, więc mam nadzieję, że tak samo będzie na ustach.
Co do chińskich kosmetyków to sądzę, że jeśli nie boimy się eksperymentować oraz tego, że na jakiś czas może pojawić się jakiś wyprysk czy coś warto spróbować. Niektóre z nich są świetne. Podkreślam niektóre, bo spotkałam się także i z totalnymi niewypałami. Pamiętajmy jednak, że jeśli zacznie coś nas piec, pojawi się wysypka lub coś w tym stylu powinniśmy odstawić dany kosmetyk, ponieważ jego skład może być kiepski lub nieodpowiedni dla naszej cery.
4 komentarze
Rozwiałaś moje wątpliwości tym postem :D co do posklejanych rzęs - zawsze można zwalić na to, że teraz takie w modzie :D
OdpowiedzUsuńTo wszystko zależy kto jaka ma skórę i na jaki kosmetyk się trafi. Ja osobiście nie zamawiałam z tamtąd :)
OdpowiedzUsuńProdukty do ust koory mają świtne, ale z pigmentacją faktycznie słabo :/ Może to i lepiej, bo nie będą mnie kusić ;p
OdpowiedzUsuńMimo wszystko nie ufam chińskim firmom i wolę zaufać znanym markom lub chociaż takim gdzie składniki nie mają nazw typu bdfjhfiudhfkj haha :) Poza tym ostatnio staram się przechodzić na kosmetyki wegańskie :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM:
INSTAGRAM: kalinowskaar
http://roksanakalinowska.blogspot.com