Oluś Gratunik- to właśnie bohater mojego dzisiejszego postu. Oluś to malutki chłopczyk, u którego w styczniu bieżącego roku wykryto raka mózgu, dokładnie wyściółczaka. 27 stycznia chłopiec przeszedł pierwszą operację ratującą życie. Niestety rak okazał się złośliwy, a leczenie kosztowne.

Rodzina chłopczyka nie poddaje się jednak w walce o jego życie. Możliwe, że chłopczyk dostanie szansę od losu i będzie mógł zacząć leczenie w Niemczech. Teraz każdy oczekuje tylko na zgodę. Niestety na to są potrzebne środki pieniężne. Bliscy chłopca zbierają pieniądze, przedmioty na licytacje.


My sami możemy także w tym pomóc. Wystarczy, że znamy kogoś, kto mógłby przekazać jakiś przedmiot na licytacje (np. bon w salonie kosmetycznym na jakiś zabieg), kupmy małą cegiełkę na allegro czy po prostu wpłaćmy pieniążki na konto.


Pomóżmy Olusiowi w walce o życie. Stańmy się jego aniołami. On nas potrzebuje bardziej, niż możemy to sobie wyobrazić.
Konta do wpłat możemy znaleźć na fanpage przeznaczonym chłopcu oraz na pierwszym zdjęciu.