Ujarzmij swoje włosy z Nivea
22:26Ostatnio swoim włosom poświęcam na prawdę sporo czasu. Zmieniłam ich pielęgnacje oraz nie czeszę ich na sucho, jednak pomimo tego i tak często zamiast ładnych fal bądź loków mam puch i wyglądam wtedy jak baranek. Na całe szczęście znalazłam świetne rozwiązanie na ten problem.
Rzadko kiedy używałam lakierów, a piankę używałam może raz w życiu. Nie byłam jakoś przekonana do tego typu produktów, ponieważ zawsze po ich użyciu moje włosy wydawały się przetłuszczone. Wyobraźcie sobie, więc moją minę jak otrzymałam duet, który widzicie na zdjęciu powyżej. Przez lakiery i pianki innych firm byłam uprzedzona i do tych od Nivea. Myślałam, że także się nie sprawdzą. Później się okazało, że jednak się myliłam.
Zacznijmy może od pianki. Ma ona przyjemny zapach typowy dla produktów Nivea. Podkreśla skręt moich włosów, nie sklejając ich. Nie obciąża także włosów, ale nadaje im objętości u nasady. Dodatkowo pianka Nivea Care&hold chroni włosy przed uszkodzeniami termicznymi, więc bez obawy możemy używać prostownicy lub lokówki.
Z lakierem polubiłam się najbardziej. Używam go prawie codziennie by ujarzmić mojego "baranka". Korzystając z tego lakieru, nie wyczułam żadnego specyficznego zapachu. Włosy nie zostały posklejane ani obciążone. Jedyne co, to stały się szorstkie w miejscu użycia lakieru.
Bardzo polubiłam się z tym duetem i na pewno sięgnę po niego ponownie w przyszłości. W szczególności po lakier, bo piankę używam tylko na większe wyjścia. Produkty oceniam na 9/10.
28 komentarze
Zapach produktów Nivea bez wątpienia można uznać za przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńSkorzystam z chęcią! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
FotoHart
Niedawno już gdzieś czytałam o tym duecie i powiem szczerze, że bardzo mi się podoba xd
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki ale lakier jest super jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńPianek nie używam odkąd nie noszę krótkiej fryzury, ale na lakier to bym się skusiła;>
OdpowiedzUsuńPianek nie używam odkąd nie noszę krótkiej fryzury, ale na lakier to bym się skusiła;>
OdpowiedzUsuńlakier mnie zainteresował, moje włosy mimo ,ze są po farbowaniu i powinny wyglądać juz dobrze zamiast moim atutem stały się udręką!
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka posiada i jest zadowolona, czyli warto kupić.
OdpowiedzUsuńChyba przyjrzę im się bliżej podczas zakupów :D
OdpowiedzUsuńCzytalam dobre recenzje o tym duecie byc moze kiedys przetestuje lakier gdyz pianki nie uzywam
OdpowiedzUsuńMam ten duet i razem to coś pięknego loki trzymały mi się bardzo długo :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym duecie świetne recenzje. Aż szkoda że bardzo rzadko stylizuję włosy i nie warto mi ich kupować.
OdpowiedzUsuńniestety nie moge uzywac lakierow i pianek. ale nivea to jedyna firma, na ktora bym sie skusila. nie mialam do tej pory problemow. lakier z checia kupie przed sylwestrem :)
OdpowiedzUsuńpianka mi bardzo podpasowała ! moje włosy ją uwielbiają
OdpowiedzUsuńJa kupiłam niedawno obydwa produkty. Pianka jeszcze czeka na wypróbowanie, a lakier zdążyłam już kilka razy zastosować. Jestem zadowolona, bo dobrze ujarzmia włosy bez ich sklejania :)
OdpowiedzUsuńJa zastanawiam się nad zakupem tego duetu w ramach prezentu dla mojej mamy. Często stylizuje sobie włosy, więc myślę, że będzie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem puszących się włosów. Może i u mnie by się sprawdziły te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńPianki używam sporadycznie w sumie więc jak mi się skończy moja obecna to spróbuję przetestować z Nivea :)
OdpowiedzUsuńJa wolę piankę heh :D lakier stoi - używałam raz.
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty ze względu na zapach :) Działanie też jest całkiem spoko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty, uwielbiam zapach produktów Nivea :)
OdpowiedzUsuń******************************************
ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN DŁUŻSZY KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJĘ :)
*KLIK*
Bardzo lubię lakier z tej serii - z kolei moja mama jest zauroczona tą pianką ;) Po lakier sięgam zaskakująco często. Nie robi skorupy na włosach, a fajnie je ogarnia :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki marki Nivea ale nie korzystam z lakierów i pianek do włosów. Staram się dostarczać moim wlosą jak najmniej takich atrakcji
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji przetestować tego, koniecznie muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Ja nadal nie jestem przekonana ani do pianki ani lakieru :))
OdpowiedzUsuńLakier do włosów z Nivea miałam, pianki natomiast nie, ale chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńProdukty od Nivea od dawna królują w mojej kosmetyczce. O tym duecie słyszałam już jakiś czas temu i przy najbliższych zakupach chętnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów ale nigdy nie byłam przekonana do pianek. Po Twojej opinii tej chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuń