Rozbudź się z Komodo
15:00Cześć Kochani <3
Mieliście kiedyś tak, że zabrakło wam energii, a musieliście zrobić coś ważnego? Ja ostatnio mam tak dość często. Czasami nawet muszę zarwać nockę. Większość, wtedy dodaje sobie energii kawą, ale mi akurat ona niezbyt smakuje. Ładuje się wtedy energetykiem. Zbytnio nie powinnam, ponieważ nie mogę kofeiny, ale od czasu do czasu można sobie złamać zasady. Najczęściej sięgałam po zwykłe energetyki, ale później poznałam smakowe wersje od Komodo i to one zagościły na dłużej w moim domu.
Komodo to polska firma produkująca niezwykłe energetyki. Czemu niezwykłe? Ponieważ są dostępne w wielu wersjach smakowych. Ich opakowania to nic innego jak kolorowa puszka z ich logo. Znajdziemy w niej 250 ml napoju. Myślę, że to wystarczająca dawka na jedno obudzenie naszego organizmu.
Jak już pisałam wcześniej rzadko, kiedy sięgam po energetyki, ponieważ kofeina nie jest mi wskazana. Są jednak momenty, kiedy pracuje nad wpisami dla was, bądź moim instagramem i zaczyna mi brakować energii i wtedy sięgam właśnie po energetyka od Komodo. Mój ulubiony smak to mrożone mojito. Polubiłam się także z kaktusem oraz arbuzem. Energy drinki od Komodo to świetny sposób na naładowanie się pozytywną energią. Sama puszka wywołuje u mnie uśmiech i dodaje chęci do pracy. To chyba przez te kolory.
Znacie te energy drinki?
20 komentarze
Ja uwielbiałam energetyki z Blacka tych jeszcze nie próbowałam, niestety obecnie nie mogę pić ich wcale.
OdpowiedzUsuńZapraszam :
Https://daruciaa.blogspot.com
To prawda już sama grafika puszki pobudza i wywołuje pozytywne emocje :)
OdpowiedzUsuńEnergetyki jednak to nie moja bajka he he
Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili!
Hm... musiałbym spróbować. Sama puszka jest bardzo elegancka, więc nie wygląda jak typowy energetyk. Gdzie mogę takie dostać? Chętnie się rozejrzę.
OdpowiedzUsuńPo energię rzadko sięgam, ale ostatnio bardzo posmakował mi nowy smak Monstera. Te, które przedstawiłaś, super wyglądają, więc może je wypróbuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam energetyki ich jeszcze nie probowałam z miła chęcia przetestuje !
OdpowiedzUsuńZnam i lubię, z resztą mam dużą słabość do wszelkiego rodzaju energetyków smakowych. Ale grejfrutowy komodo jeden z moich ulubionych, chociaż największą słabość mam do burnów ;)
OdpowiedzUsuńZnam te energetyki i moim ulubionym smakiem jest również mojito :)
OdpowiedzUsuńczasem siegam po energetyki, lubie najbardziej te smakowe
OdpowiedzUsuńDawka pysznej energii zawsze się przyda. Zwlaszcza gdy mamy wyczerpujacy dzień.
OdpowiedzUsuńMam te energetyki i pysznie smakują :D
OdpowiedzUsuńJa nie spożywam takich produktów.
OdpowiedzUsuńczasami choć rzadko sięgam po takie napoje, uwielbiam ich specyficzny smak i dawanie energii
OdpowiedzUsuńmam na nie ochotę od dawna :) muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńNie piję energetyków bo to najgorsza chemia dostępna w sklepach.
OdpowiedzUsuńCo prawda rzadko sięgam po energetyki, ale jeżeli już, to decyduję się na te z Komodo.
OdpowiedzUsuńNie pije takich produktów ponieważ nie mogę ale i nie chce :)
OdpowiedzUsuńMam ciezkie dni, ale rzadko po energetyki siegam. Za to moj partner owszem. Lubi je pić ale wlasnie w wersji smakowej. Tych jeszcze chyba nie mial okazji probowac.
OdpowiedzUsuńJA mało sięgam po energetyki. Natomiast mój chłopak pracujący na nocki robi to zdecydowanie częściej. Ciekawa jestem, który smak przypadnie mu do gustu ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie coraz częściej sięgam po energetyki.. tych nie piłam i jestem ich ciekawa!
OdpowiedzUsuńZ komodo uwielbiam smak kaktusa, jest genialny !
OdpowiedzUsuń