Zdrowe jedzenie to coś, co powinno towarzyszyć nam każdego dnia. Jednak nie zawsze tak jest. Wolimy zjeść jakieś fast foody, czipsy i słodycze, jednak niektóre firmy wychodzą nam naprzeciw.

Ostatnio zakupiłam w sklepie BioIndygo kilka batonów. Jak już wiecie, jestem w ciąży, więc zdrowe odżywianie powinno być u mnie podstawą. Ciągnie mnie jednak bardzo do słodyczy. Te batony to idealny zamiennik tych sklepowych.


Postawiłam na trzy batony od firmy Dobra Kaloria. Wybrałam smaki: kokos z orzechem, chrupiący orzech i śliwka z ziarnami. Batony bardzo mi posmakowały. Szczególnie przypadł mi do gustu chrupiący orzech. Ten z kokosem smakował jak znany nam wszystkim baton Bounty. Śliwka była trochę gorsza, ale wiadomo co, kto lubi. Ogromnym plusem jest to, że w swoim składzie mają zero cukru, więc są idealne nawet dla cukrzyków.


Wybrałam sobie także batony takie jak: Kosmos i Lewy Sierpowy. One także jak poprzednie zawierały dużo ziaren oraz owoców. Obydwa były mega pyszne. Ich skład jest w 100% naturalny, nie znajdziecie w nich żadnej chemii. Są na pewno o wiele mniej tuczące od tych sklepowych. Idealne do torebki lub do plecaka.  Mój mąż zabrał sobie jednego do pracy. Jego zdaniem to świetna przekąska w trakcie jakichkolwiek zajęć. Dodają dużo energii, a my czujemy się o wiele lepiej i lżej niż po zjedzeniu bardzo słodkiego batona.